gruntzWR

Info

kalendarze na bloga

  baton rowerowy bikestats.pl 2011 z bikestats button stats bikestats.pl  2010 z bikestats: button stats bikestats.pl  Pierwszy rok z bikestats -2009:  button stats bikestats.pl

Moje rowery

Alu City Star 13292 km
GHOST MISS 2000 option 336 km
Trenażer 159 km
Treking 165 km
CIEŃ 4039 km

Znajomi

wszyscy znajomi(9)

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy gruntzWR.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Tutaj tekst
Wpisy archiwalne w kategorii

Trenażer

Dystans całkowity:66.23 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:02:39
Średnia prędkość:24.99 km/h
Liczba aktywności:4
Średnio na aktywność:16.56 km i 0h 39m
Więcej statystyk

Trenażer po raz 3

Sobota, 27 lutego 2010 | dodano:27.02.2010 Kategoria Trenażer
Km:15.00Km teren:0.00 Czas:00:35km/h:25.71
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Trenażer
Dziś było Pięknie więc zamiast na rower Ojciec wyciągnął na ogród. A jest co sprzątać. Trawa przez zimę trochę zmarniała żeby nie powiedzieć zgniła. Rozrzuciłem większe górki. Od wczoraj okolice Kłokoczyc pozbyły się śniegu. Dobra przybrała(znów nachodzi ochota znaleźć jej źródła :)

Wieczorem więc trenażer... Zrozumiałem dlaczego ludzie na bikestats buntują się przeciw wpisywaniu km. Zdążyłem przywyknąć a jazda i doglądanie kabaretów ma jakieś swoje plusy. Do kwietnia zamierzam trochę pomęczyć kolarzówkę na strychu. A Jej km i jakże trudny dla mnie okres chcę sobie utrwalić. Nie zapominając oczywiście że ruch jest ZDROWY ;)

Niestety trenażer...

Czwartek, 25 lutego 2010 | dodano:25.02.2010 Kategoria Trenażer
Km:13.00Km teren:0.00 Czas:00:31km/h:25.16
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Trenażer
Dziś było pięknie ale dzień jeszcze za krótki.
Zima chyba już naprawdę odpuszcza.

Tylko po to aby wpis dodoać...

Środa, 24 lutego 2010 | dodano:24.02.2010 Kategoria Trenażer
Km:13.09Km teren:0.00 Czas:00:33km/h:23.80
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Trenażer
by się nikt nie martwił że zrezygnowałem z rowerownia a dobrze mi się powodzi.
Za 5 dni marzec, więc zostanie miesiąc męki i wrócimy do gry. Hubert nadal jest zajęty więc alu stoi w garażu.

Luty to czas sesji. Pierwszy raz od długiego czasu miałem ferie. 2 egzaminy pokonałem bezboleśnie z czego byłem naprawdę zadowolony. Czas wywalczony przeznaczyłem na odróbkę spraw z maja i czerwca. Nic nie stanie mi na przeszkodzie aby cieszyć się nowym nabytkiem.

Co do pogody to zima już odpuszcza (od tygodnia) aktualnie jest 4,5 stopnia. Śniegi powoli topnieją a droga do posesji zamienia się w błoto. Jeszcze trochę i będzie naprawdę ciężko dostać się na przystanek. Obawy o powódź zniknęły bo ogólnie śniegu dużo nie było a odpowiednie służby uspokajają. Oczywiście chodniki i ścieżki rowerowe pokryte są warstwą zużytego piachu którego uprzątnięcie zajmie zapewne dwa miesiące. Przez ostatnie dni nieco kropiło,ciągle są chmury a to co wyłania się ze śniegu można nazwać syfem!
Podsumowując: Wszyscy są zaskoczeni zimą trwającą prawie dwa miesiące.

Od wtorku zacząłem nowy semestr (przedostatni). Oczywiście już na wstępie prowadzący zepsuli humory. Strasznie dużo zajęć,wyjazdy a w sesji ponoć 5 egzaminów. Będzie trzeba połączyć wszystko aby wakacje spędzić według ambitnych planów. Nauka,ogród,dom,korzystanie z wiosny i rower. Przydałoby się powtórzyć także język angielski i poznać xhtml.
Chyba wszystko co chciałem zarchiwizować.
Postaram się częściej siadać na trenażer bo tłuszcz spełnił już swoją rolę :D

Trenażer 1 h

Niedziela, 28 czerwca 2009 | dodano:28.06.2009 Kategoria Trenażer
Km:25.14Km teren:0.00 Czas:01:00km/h:25.14
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Trenażer
Jutro egzamin ale trzeba było wypocić się a przede wszystkim pomyśleć o jakimkolwiek treningu.
Tydzień bez roweru zaczął budzić obawy, że wyprawa (która zależy tylko i wyłącznie od pogody) do Kopytowej (dziś w wiadomościach była) będzie prawdziwym WYZWANIEM.

Pierwsza jazda na poważnie. Na razie w garażu. Nie wiem jak klasyfikować taką jazdę... W danej chwili postanowiłem robić normalne wpisy do nowej kategorii. Zresztą mój blog :p a pedałując przez godzinę na kolarzówce można spokojnie pokonać tyle kilometrów. Brak wiatru to minus na stronę pocenia się.