gruntzWR

Info

kalendarze na bloga

  baton rowerowy bikestats.pl 2011 z bikestats button stats bikestats.pl  2010 z bikestats: button stats bikestats.pl  Pierwszy rok z bikestats -2009:  button stats bikestats.pl

Moje rowery

Alu City Star 13292 km
GHOST MISS 2000 option 336 km
Trenażer 159 km
Treking 165 km
CIEŃ 4039 km

Znajomi

wszyscy znajomi(9)

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy gruntzWR.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Tutaj tekst

Wilczyce(N) + sytuacja na Widawie+ druga rocznica...

Niedziela, 16 stycznia 2011 | dodano:16.01.2011 Kategoria Uczelnia,Asia,Wrocław
Km:14.67Km teren:0.50 Czas:00:47km/h:18.73
Pr. maks.:0.00Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:Alu City Star
Bardzo ale to bardzo ciepło(11 stopni).
Do tego słonecznie i aż chciałoby się udać na wycieczkę...
Przejazd przedłużony o sprawdzenie stanu wody na Widawie

Kilka zdjęć:


Zjazd z Wilczyc 16.01.11 © gruntzWR


Rozlewisko rzeki Dobra 16.01.11 © gruntzWR




Rozlewisko Widawy stan z dnia 16.01.11 godz15:00 © gruntzWR


Rybitwa na rozlewisku Widawy. Widac dalej wał rzeczny © gruntzWR


Rozlewisko Widawy 16.01.11 © gruntzWR


A że wczoraj była druga rocznica pobytu na bikestats to małe podsumowanie roku 2010. "przeżyjmy to jeszcze raz"

Przede wszystkim przebieg Joanny w zeszłym roku to ok 500km w 2009 700km. Obiecałem sobie nie nakłaniać Jej do jazd. Obietnice dotrzymałem a i tak jestem zadowolony, bo mimo ze objechanie polskiego wybrzeża nie wypaliło to 2tygodnie(337km) z rowerami będziemy bardzo długo wspominać... z biegiem czasu nie pamiętamy niczego co było mało przyjemne:)
Przeprowadzka do Augustowa daje małe nadzieje ze będziemy wspólnie zwiedzać tamtą okolicę... A na pewno udamy się na dwudniowy wyjazd nad Jezioro Wigry(tyle mi obiecano).

Analizując mój baton rowerowy łatwo zauważyć ze rok 2010 to pokonanie tysiąca km mniej w stosunku do pierwszego roku. Rożne są powody ale to chyba mało ważne. Ważniejsze jest to że ghost w pełni przejął dystans jazd dla przyjemności.

Pełnym sukcesem było zdobycie Ślęży i choć zakończyła się ulewą było warto :) Kwiecień jako ulubiony miesiąc zaskoczył, aż 1190km i liczę ze 2011 będzie równie owocny.
Analizując wycieczki tylko 4 razy przekroczyłem 93-100km:
- Wycieczka grupowa (weterynaria)
- Korona Kocich Gór etap I
- Korona Kocich Gór etap II
- wspomniana Ślęża

Warto też wspomnieć Rekord Joanny czyli 71km z sakwami na Pomorzu Zachodnim

Byłem tez bardzo rodzinny z 17letnia kuzynką przypedałowałem 860km...

Z porażek wyznaczę: Nie zdobycie odznaki WT oraz jednak za krótkie dystansy.

Ciągle rozwijam swoją pasję i wiedzę z tematów rowerowych. Na blogu natomiast poznaje język HTML.

Pozdrawiam.

Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa lkazd
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]