- Kategorie bloga:
- (niby)WAKACJE 2011.35
- Augustów - obowiązki.74
- Augustów i okolice -przyjemności.53
- Inności/Ciekawości.55
- Ja i mój Cień.128
- Miss 2000.16
- Północno-wschodnie okolice WR.110
- Powód do DUMY.22
- Trenażer.4
- Uczelnia,Asia,Wrocław.374
- WAKACJE 2009.47
- WAKACJE 2010.49
- Z Joanną.70
- Z przyczepką.11
- Z psem.21
Uczelnia(przez Psie Pole)+miasto
Czwartek, 20 stycznia 2011 | dodano:20.01.2011 Kategoria Uczelnia,Asia,Wrocław
Km: | 24.21 | Km teren: | 0.70 | Czas: | 01:21 | km/h: | 17.93 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Alu City Star |
a dokładnie kierunek Lidl na ulicy Obornickiej.
Rano wyjechałem o 7:00, zostałem otrąbiony przez auto za jazdę po ulicy przy BP na placu grunwaldzkim. Później starałem napisać się koło z chorób zakaźnych, "odbębniłem" fakultet i udałem się na przejażdżkę.
Pogoda w sumie jest ok. Nie za zimno ok.3stopni na plusie. Chmury ale bez opadów.
Po drodze zrobiłem kilka zdjęć pięknego miasta Wrocław:
Przy okazji dorzuciłem do kolekcji zdjęcie zwierząt:
W lidlu nie było drążka do podciągania więc ul.Kamieńskiego i Redycką udałem się na Sołtysowie. Na wysokości poligonu miałem przyjemność pościągania się z rowerzystą na odcinku 1,7km. Nie dałem rady i raczej to nie wina roweru czy braku (w przeciwieństwie do konkurenta) odpowiedniego ubioru. 35km/h to trochę za dużo dla mnie no a przede wszystkim nie trzymałem się w ciągu. Odbiłem więc dyskretnie na ul.Bagatela. Kolarz pognał dalej a ja starałem się nie wypluć płuc ;D
Ostatni przystanek na Moście Sołtysowickim. Z którego wydać już AOW.
Widawa nieco się podniosła a woda z Wzgórz Trzebnickich spłynęła.
Przede mną ostatni tydzien jeżdżenia na zajęcia... Miesięczny by się nie przydał. Zaoszczędzone 24 zł przeznaczę na nowy łańcuch i klocki hamulcowe.
Rano wyjechałem o 7:00, zostałem otrąbiony przez auto za jazdę po ulicy przy BP na placu grunwaldzkim. Później starałem napisać się koło z chorób zakaźnych, "odbębniłem" fakultet i udałem się na przejażdżkę.
Pogoda w sumie jest ok. Nie za zimno ok.3stopni na plusie. Chmury ale bez opadów.
Po drodze zrobiłem kilka zdjęć pięknego miasta Wrocław:
Archikatedra św. Jana Chrzciciela we Wrocławiu© gruntzWR
Młyn Maria 20.01.11© gruntzWR
Kościół Najświętszej Marii Panny na Piasku we Wrocławiu© gruntzWR
Restauracja Barka Tumska 20.01.11© gruntzWR
Przy okazji dorzuciłem do kolekcji zdjęcie zwierząt:
Mewa śmieszka© gruntzWR
Mewy śmieszki© gruntzWR
W lidlu nie było drążka do podciągania więc ul.Kamieńskiego i Redycką udałem się na Sołtysowie. Na wysokości poligonu miałem przyjemność pościągania się z rowerzystą na odcinku 1,7km. Nie dałem rady i raczej to nie wina roweru czy braku (w przeciwieństwie do konkurenta) odpowiedniego ubioru. 35km/h to trochę za dużo dla mnie no a przede wszystkim nie trzymałem się w ciągu. Odbiłem więc dyskretnie na ul.Bagatela. Kolarz pognał dalej a ja starałem się nie wypluć płuc ;D
Ostatni przystanek na Moście Sołtysowickim. Z którego wydać już AOW.
Widawa nieco się podniosła a woda z Wzgórz Trzebnickich spłynęła.
Widawa z Mostu Sołtysowickiego 20.01.11© gruntzWR
Przede mną ostatni tydzien jeżdżenia na zajęcia... Miesięczny by się nie przydał. Zaoszczędzone 24 zł przeznaczę na nowy łańcuch i klocki hamulcowe.
Komentarze
Bardzo ładne kościoły, ale wiadomo to Wrocław :)
surf-removed - 15:28 czwartek, 20 stycznia 2011 | linkuj
Komentuj