- Kategorie bloga:
- (niby)WAKACJE 2011.35
- Augustów - obowiązki.74
- Augustów i okolice -przyjemności.53
- Inności/Ciekawości.55
- Ja i mój Cień.128
- Miss 2000.16
- Północno-wschodnie okolice WR.110
- Powód do DUMY.22
- Trenażer.4
- Uczelnia,Asia,Wrocław.374
- WAKACJE 2009.47
- WAKACJE 2010.49
- Z Joanną.70
- Z przyczepką.11
- Z psem.21
Z Wilczyc do domu
Sobota, 19 marca 2011 | dodano:19.03.2011 Kategoria (niby)WAKACJE 2011, Uczelnia,Asia,Wrocław
Km: | 7.05 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 00:22 | km/h: | 19.23 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Alu City Star |
Przez ostatnie dni pogoda pod psem.
I o ile we wtorek i środę było ciepło to od czwartu padało bardzo intensywnie. Temperatura także spadła. Za dwa dni kalendarzowy dzień wiosny ale jakoś nie czuć Jej w powietrzu.
Tak więc po 30zł poszło na paliwo. Ciquś wędruje do warsztatu aby co nieco przed przeprowadzką w nim zrobić.
Pomału żegnamy się z uczelnią oraz znajomymi.
Plan rowerowania na miesiąc marzec jest zbyt ambitny ale nadal nie tracę nadzieji. 228km można jeszcze nadrobić ;)
Marcowy plan wykonany w 23.52%
I o ile we wtorek i środę było ciepło to od czwartu padało bardzo intensywnie. Temperatura także spadła. Za dwa dni kalendarzowy dzień wiosny ale jakoś nie czuć Jej w powietrzu.
Tak więc po 30zł poszło na paliwo. Ciquś wędruje do warsztatu aby co nieco przed przeprowadzką w nim zrobić.
Pomału żegnamy się z uczelnią oraz znajomymi.
Plan rowerowania na miesiąc marzec jest zbyt ambitny ale nadal nie tracę nadzieji. 228km można jeszcze nadrobić ;)
Marcowy plan wykonany w 23.52%