gruntzWR

Info

kalendarze na bloga

  baton rowerowy bikestats.pl 2011 z bikestats button stats bikestats.pl  2010 z bikestats: button stats bikestats.pl  Pierwszy rok z bikestats -2009:  button stats bikestats.pl

Moje rowery

Alu City Star 13292 km
GHOST MISS 2000 option 336 km
Trenażer 159 km
Treking 165 km
CIEŃ 4039 km

Znajomi

wszyscy znajomi(9)

Szukaj

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy gruntzWR.bikestats.pl

Archiwum

Linki

Tutaj tekst

Moja Pętla Oleśnicka-

Niedziela, 20 marca 2011 | dodano:20.03.2011 Kategoria (niby)WAKACJE 2011, Ja i mój Cień, Północno-wschodnie okolice WR
Km:85.95Km teren:4.50 Czas:04:01km/h:21.40
Pr. maks.:41.05Temperatura: HRmax:(%)HRavg(%)
Kalorie:kcalPodjazdy:mRower:CIEŃ
czyli w pogoni za kilometrami. Dystans po 5 dniach lenistwa był zdrowo przesadzony.

Trasa którą dzisiaj pokonałem staram się rok w rok zaliczać. Pierwszy raz przejechałem Ją na Alu wraz z załadowanymi sakwami. Była to próba własnych sił a przede wszystkim przedsmak wypraw.



Na samym początku przejazd przez Wzgórza Trzebnickie.
Poniżej zdjęcie asfaltu dzięki któremu samochody bezpiecznie zwalniają.

Droga Godzieszowa-Skarszyn © gruntzWR


Między Siekierowicami a Dobroszycami zainteresowałem się ładnym domem. Po oględzinach ruiny okazało się że to młyn. Miłe zaskoczenie. Przez resztę dnia widziałem jeszcze 2 inne stare młyny ale już nie tak ciekawe. Wszystkie pozbawione jednak koła wodnego.

Piękny Młyn 20.03.11 © gruntzWR


Mój rumak © gruntzWR


Szybki rzut oka na:
Dobroszyce 20.03.11 © gruntzWR


A po dwóch godzinach pedałowania zaświeciło słońce. Postanowiłem więc upamiętnić to zdarzenie :)
Słoneczne chwile... © gruntzWR


Od tego momentu poczułem się dużo przyjemniej do tego wjechałem do Lasu.

Las 20.03.11 © gruntzWR


... © gruntzWR


Druga strona Oleśnicy jest taka egzotyczna. Ale tutaj właśnie zacząłem tracić siły. Na 57km musiałem posilić się ciastem które wiozłem dla Joanny. Bo nic do jedzenia ani kasy nie wiozłem. Dalsze kilometry przychodziły z wielkim trudem i nawet

3,5km luksusu © gruntzWR


zbytnio nie pomogło. Tyłek nie przyzwyczajony a nowe spodenki nieco obtarły z prawej strony. Zastanawiam się czy za miesiąc dam radę odbyć swoją całą zaplanowaną wyprawę pod nazwą "rowerowe pożegnanie z Sudetami".

Wycieczkę zakończyłem na Wilczycach

Pozdrawiam.

Komentarze
Dziękuje za wizytę oraz wpisy. :)
gruntzWR
- 15:28 poniedziałek, 21 marca 2011 | linkuj
Super pętla - prawdziwy "gruntzWR Tour de Oleśnica" ;-)
WrocNam
- 05:29 poniedziałek, 21 marca 2011 | linkuj
No i chłopie wyznaczyłeś przebieg obwodnicy Oleśnicy :)
Super trasa.....
DaDasik
- 20:15 niedziela, 20 marca 2011 | linkuj
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa escia
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]