- Kategorie bloga:
- (niby)WAKACJE 2011.35
- Augustów - obowiązki.74
- Augustów i okolice -przyjemności.53
- Inności/Ciekawości.55
- Ja i mój Cień.128
- Miss 2000.16
- Północno-wschodnie okolice WR.110
- Powód do DUMY.22
- Trenażer.4
- Uczelnia,Asia,Wrocław.374
- WAKACJE 2009.47
- WAKACJE 2010.49
- Z Joanną.70
- Z przyczepką.11
- Z psem.21
KOŁOBRZEG - dzień 1
Poniedziałek, 28 marca 2011 | dodano:29.03.2011 Kategoria (niby)WAKACJE 2011, Inności/Ciekawości, Ja i mój Cień
Km: | 54.83 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 03:02 | km/h: | 18.08 |
Pr. maks.: | 44.07 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | CIEŃ |
Na sam początek trasa:
Pierwszego dnia chciałem się rozgrzać a także natlenić mięśnie po niedzielnym paintballu. Wybrałem więc kierunek Rusowo objazdem a także chciałem zobaczyć najstarszy dąb w Polsce.
Wyjazd z miasta po drodze dla rowerów. Gdy się skończyła został mi zjazd i odbicie z trasy 163. Z wiatrem jechało się dobrze. Gorzej gdy te mroźne masy powietrza spychały mnie od boków. Dojechałem do miejscowości Dygowo gdzie oprócz ciekawego pomnika znajduje się miejsce z darmowym internetem.


Dalej z wiatrem dotarłem do celu i zapuściłem się do parku:

Gdzie znajduje się najstarszy Platyn

Następnie wraz z rowerowym przewodnikiem Pascala udałem się do dębu Bolesław.
Doświadczyłem dosłownie błotnego terenu:


Na szczęście po pewnym czasie trafiłem na asfaltową drogę i skupiłem się na odszukaniu drogowskazu mojego celu. Po odbiciu w dół nieco musiałem się namęczyć aby dotrzeć do Bolesława. Robi wrażenie:

Po tych odwiedzinach postanowiłem jak najszybciej wrócić do domu. Wiatr nie pomagał. Walcząc z nim dotarłem do Kołobrzegu. Po drodze łapiąc kilka ptaków:


oraz:

Na sam koniec prezent dla mojej narzeczonej :]
Pierwszego dnia chciałem się rozgrzać a także natlenić mięśnie po niedzielnym paintballu. Wybrałem więc kierunek Rusowo objazdem a także chciałem zobaczyć najstarszy dąb w Polsce.
Wyjazd z miasta po drodze dla rowerów. Gdy się skończyła został mi zjazd i odbicie z trasy 163. Z wiatrem jechało się dobrze. Gorzej gdy te mroźne masy powietrza spychały mnie od boków. Dojechałem do miejscowości Dygowo gdzie oprócz ciekawego pomnika znajduje się miejsce z darmowym internetem.

Dygowo© gruntzWR

Dygowo hot spot© gruntzWR
Dalej z wiatrem dotarłem do celu i zapuściłem się do parku:

Park w Rusowie ze ścieżką dydaktyczną.© gruntzWR
Gdzie znajduje się najstarszy Platyn

Platyn Antoni 28.03.11© gruntzWR
Następnie wraz z rowerowym przewodnikiem Pascala udałem się do dębu Bolesław.
Doświadczyłem dosłownie błotnego terenu:

Bagno w lesie bukowym© gruntzWR

Droga przez las...© gruntzWR
Na szczęście po pewnym czasie trafiłem na asfaltową drogę i skupiłem się na odszukaniu drogowskazu mojego celu. Po odbiciu w dół nieco musiałem się namęczyć aby dotrzeć do Bolesława. Robi wrażenie:

Najstarszy dąb w Polsce© gruntzWR
Po tych odwiedzinach postanowiłem jak najszybciej wrócić do domu. Wiatr nie pomagał. Walcząc z nim dotarłem do Kołobrzegu. Po drodze łapiąc kilka ptaków:

Gęś Gęgawa nad Morzem Bałtyckim© gruntzWR

Kaczka krzyżówka-samiec© gruntzWR
oraz:

Sierpiec - parka© gruntzWR
Na sam koniec prezent dla mojej narzeczonej :]

Dla Joanki© gruntzWR
Komentarze
Piękne te drzewa! W ogóle super wycieczka :)
Najstarsze w Mielcu są topole w Rzochowie, jedna ma ponad 320 lat. Ale w za to w Sadykierzu jest ponad 550 letni dąb :)
PS. Pozdrowienia dla Joanki :) DaDasik - 21:53 wtorek, 29 marca 2011 | linkuj
Komentuj
Najstarsze w Mielcu są topole w Rzochowie, jedna ma ponad 320 lat. Ale w za to w Sadykierzu jest ponad 550 letni dąb :)
PS. Pozdrowienia dla Joanki :) DaDasik - 21:53 wtorek, 29 marca 2011 | linkuj
