- Kategorie bloga:
- (niby)WAKACJE 2011.35
- Augustów - obowiązki.74
- Augustów i okolice -przyjemności.53
- Inności/Ciekawości.55
- Ja i mój Cień.128
- Miss 2000.16
- Północno-wschodnie okolice WR.110
- Powód do DUMY.22
- Trenażer.4
- Uczelnia,Asia,Wrocław.374
- WAKACJE 2009.47
- WAKACJE 2010.49
- Z Joanną.70
- Z przyczepką.11
- Z psem.21
ROWEROWE POŻEGNANIE Z SUDETAMI 2/5
Wtorek, 19 kwietnia 2011 | dodano:01.05.2011 Kategoria Inności/Ciekawości, (niby)WAKACJE 2011, Ja i mój Cień
Km: | 93.57 | Km teren: | 0.00 | Czas: | 06:38 | km/h: | 14.11 |
Pr. maks.: | 50.94 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | CIEŃ |
Słowo się rzekło. Obiecało się nawet ale się nie wyrobię z dodaniem wpisów. Mam nadzieje że zdjęcia i profil trasy wystarczą. W poniedziałek przeprowadzka do Augustowa...
A jeszcze dużo przede mną do zrobienia.
Pozdrawiam.
A jeszcze dużo przede mną do zrobienia.
Pozdrawiam.
Kudowa-Zdrój© gruntzWR
Wyjazd z Kudowa-Zdrój. 19.04.11© gruntzWR
Tunel kolejowy na trasie Kłodzko-Kudowa© gruntzWR
Duszniki-Zdrój rynek© gruntzWR
Duszniki-Zdrój muzeum papiernictwa© gruntzWR
Duszniki-Zdrój pijalnia wód© gruntzWR
Duszniki-Zdrój ul.Podgórze© gruntzWR
Podjazd pokonany© gruntzWR
Droga ku szczęściu 1© gruntzWR
Droga ku szczęsciu 2© gruntzWR
Droga ku szczęsciu 3© gruntzWR
Droga do Zieleńca© gruntzWR
Zieleniec 19.04.11© gruntzWR
Torfowisko pod Zieleńcem. droga© gruntzWR
Torfowisko pod Zieleńcem. wieża obserwacyjna© gruntzWR
Torfowisko pod Zieleńcem© gruntzWR
Torfowisko pod Zieleńcem. strona wschodnia© gruntzWR
Droga Śródsudecka© gruntzWR
Droga Śródsudecka. Łowska przy Dzikej Orlicy© gruntzWR
Rzut oka na stronę Czeską© gruntzWR
Kolej rzeczy© gruntzWR
Dzika Orlica© gruntzWR
Międzylesie. stacja pkp© gruntzWR
Miedzylesie. Zamek© gruntzWR
To jest ładne© gruntzWR
Okolice Międzygórza. 19.04.11© gruntzWR
Komentarze
Piękne tereny zazdroszczę wycieczki. Ja niestety muszę czekać do sierpnia, żeby zagościć w tamtejszych rejonach. Odnośnie ul. Podgórnej w Dusznikach mam takie wspomnienia jak z niej zjeżdżałem to czułem się tak jakbym wsiadł do jakiejś super windy. Na szczycie prędkość 15km/h by za chwile pędzić 60 prawie jak skok w odchłań.
rtut - 09:23 niedziela, 1 maja 2011 | linkuj
Komentuj