- Kategorie bloga:
- (niby)WAKACJE 2011.35
- Augustów - obowiązki.74
- Augustów i okolice -przyjemności.53
- Inności/Ciekawości.55
- Ja i mój Cień.128
- Miss 2000.16
- Północno-wschodnie okolice WR.110
- Powód do DUMY.22
- Trenażer.4
- Uczelnia,Asia,Wrocław.374
- WAKACJE 2009.47
- WAKACJE 2010.49
- Z Joanną.70
- Z przyczepką.11
- Z psem.21
Wpisy archiwalne w miesiącu
Kwiecień, 2010
Dystans całkowity: | 1190.10 km (w terenie 82.30 km; 6.92%) |
Czas w ruchu: | 62:17 |
Średnia prędkość: | 19.11 km/h |
Maksymalna prędkość: | 50.94 km/h |
Liczba aktywności: | 42 |
Średnio na aktywność: | 28.34 km i 1h 28m |
Więcej statystyk |
Z Pauliną
Sobota, 3 kwietnia 2010 | dodano:03.04.2010 Kategoria Północno-wschodnie okolice WR
Km: | 14.67 | Km teren: | 2.50 | Czas: | 00:54 | km/h: | 16.30 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Alu City Star |
do Pasikurowic i z powrotem.
Super pogoda ale wczoraj tylko 6stopni i padał deszcz.
W drodze do Ramiszowa było pięknie widać Ślężę. Trzeba pomyśleć nad Jej zdobyciem. Jeśli okaże się że new meteo nie kłamie to jutro szykuje się trasa na Wzgórza Trzebnickie... :) Pierwsze w tym roku prawdziwe kilometry.
Wesołych Świąt życzę :)
Super pogoda ale wczoraj tylko 6stopni i padał deszcz.
W drodze do Ramiszowa było pięknie widać Ślężę. Trzeba pomyśleć nad Jej zdobyciem. Jeśli okaże się że new meteo nie kłamie to jutro szykuje się trasa na Wzgórza Trzebnickie... :) Pierwsze w tym roku prawdziwe kilometry.
Wesołych Świąt życzę :)
Na poczte wysłać kartki
Czwartek, 1 kwietnia 2010 | dodano:01.04.2010 Kategoria Północno-wschodnie okolice WR, Uczelnia,Asia,Wrocław
Km: | 10.26 | Km teren: | 1.20 | Czas: | 00:35 | km/h: | 17.59 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Alu City Star |
Najpierw na Pawłowice szukając punktu pocztowego. Później na Zakrzów gdzie nie mieli odpowiednich kopert. A że pięknie dziś. Niebo bez chmurki to się przejechałem i od końca Pawłowic wjechałem.
Wczoraj cieszyłem się że wybrałem po raz ostatni mpk. od 12 zaczęło zdrowo padać a gdy kończyłem fakultet o 19 nadal padało. Ale deszcz jest konieczny :)
Wczoraj cieszyłem się że wybrałem po raz ostatni mpk. od 12 zaczęło zdrowo padać a gdy kończyłem fakultet o 19 nadal padało. Ale deszcz jest konieczny :)