Trasa:
Pokaż trasę GPS

Dziś głownie chciałem zobaczyć jak na asfalcie radzi sobie MISSka. Wszak asfalty na ziemi Augustowskiej bardzo gładkie :)
Chyba nie bardzo odstaje od crossa. Nawet damskie siodełko jest wystarczająco wygodne.
Pogodnie choć chłodno.
Dobrze że pracy w terenie jest mniej to mogę sobie na rowerze pojeździć.
Na sam koniec przejechałem się całym 3.88km kawałkiem obwodnicy Augustowa. Zajęło mi to 7minut. Co daje średnią prędkość 33,25km/h

Reszta km do przeglądu zostawię dla Joanny bo jeszcze nie uzbierałem na akcesoria. ;)

:D

Po czterech dniach samotnej pracy w terenie przyszedł czas na odpoczynek:)
Dobrze się więc złożyło że kredyt szybko nam udzielili i już w sobotę rower był u nas. Wczoraj pogoda nie była zbyt ciekawa a dzisiaj ... idealna. Co ukarzą zdjęcia. Może trochę za dużo ale rower już nowy nie będzie. Trzeba się nacieszyć.

Trasa obejmowała głównie jazdę po puszczy mimo ze z Augustowa nie wyjechałem. Dobrze się bawiłem i nieco podążałem jeszcze nie posprzątana trasą maratonu rowerowego. Będzie gdzie jeździć z Joanną nie oddalając się zbytnio od mieszkania. :D

Bardzo szerokie opony super radzą sobie z piachem. A bardzo zaskoczyłem się że na asfalcie rowerek jedzie przyjemnie. :D
Wszystko działa bez zarzutu. Rowerek daje frajdę. Pewno taką samą jak cross EBS PL. Wszak to porządny rower tyle że w kwocie która była dla nas na ten czas optymalna.

Zapraszam do obejrzenia rowerku.
A także ruchu na Augustowskich torach, jezior i Nurogęsi:)

Jezioro Sajno © gruntzWR

..... tajemnicza duszyczka © gruntzWR

Pierwsza odsłona nad Sajnem © gruntzWR

Na leśnej ścieżce © gruntzWR

MISSka nad Kanałem Bystrym 26.09.11 © gruntzWR

Nad kanałem 2 © gruntzWR

Ach ta puszcza:) © gruntzWR

GHOST w Puszczy Augustowskiej © gruntzWR

Piękna lokomotywa Freinghtliner PL. Augustów © gruntzWR

W oczekiwaniu na wolny tor. Augustów © gruntzWR

Rower,kładka i wieża ciśnień © gruntzWR

:) © gruntzWR

RST i tarcze © gruntzWR

:) © gruntzWR

Miasto jednego toru © gruntzWR

Pociąg relacji Warszawa-Sestokai. Augustów 26.09.11 © gruntzWR

Su45-195 kierunek Suwałki © gruntzWR

MISSka i J.Białe © gruntzWR

MISSka i J.Necko © gruntzWR

Jezioro Necko 26.09.11 © gruntzWR

Nurogęś :) 26.09.11 © gruntzWR

Rower chyba bardziej cieszy mnie niż "właścicielkę".

Pozdrawiam

Witam,

Długo by pisać jak doszło do tego że zdecydowałem się na zakup roweru MTB. Roweru dla Joanny który byłby idealny na leśne piaszczyste drogi Puszczy Augustowskiej. Roweru którego także mógłbym używać. Cross niestety ma za cienkie opony a jeśli chodzi o wyprawy... To z Joanną i tak więcej niż 70km nie robimy. A i tak zawsze staram się korzystać z pobocznych dróg.

Najbardziej zaskakujący był jednak moment zakupu GHOSTa miss 2000.
Dystrybutor przecenił rowery o 23proc. Szybko przejrzałem z narzeczoną ofertę i wybraliśmy czarną ramę. Porównałem ofertę z renomowanymi firmami. Mimo tego GHOST wypadł najlepiej.
Sklep partnerski z Wrocławia chciał jednak dać tylko 15% rabatu. Z Białegostoku nie oddzwonili. Dobrze że w Augustowie jest porządny sklep rowerowy. Bez problemu sprowadzili i z 2549zł wyszło 2150zł.

Na sam początek dokupiłem licznik C.M. 2.2.

Droga do mieszkania odbyła się bardzo okrężną drogą. Wzdłuż jezior i przez pkp na szosę lipską.

Przypomniało mi się że przecież pod koniec września miał się odbyć maraton mtb. Pod nazwą maratony kresowe. Zbyt długo zastanawiać się nad ewentualnym uczestnictwem. Na drzewach zobaczyłem takie znaki:

Maraton Rowerowy w Augustowie © gruntzWR

A po tym dojechałem do uczestników. Pogoda im dopisała:) Ja zjechałem z trasy i powędrowałem do mieszkania,aby z sofy cieszyć oko nowym nabytkiem.

Wkrótce fotorelacja i dłuższa przejażdżka.
Pierwsze wrażenia bardzo obiecujące. To będzie prawdziwa przyjaźń:)

(Augustów) do sklepu ABC zobaczyć nowy nabytek i zapłacić zaliczkę.

Rowerek dla Joanny ;) © gruntzWR

Robi wrażenie. W sobotę odbiór. Cena 2150zł

Znów udało mi się wyskoczyć poza miasto:)

Żarnowo Drugie - Białobrzegi i wzdłuż kanału do miasta.

Oglądanie kolejnych rowerowych promocji.

po wizycie u dentysty skorzystałem z pogody i wolnego przed południa. Oczywiście wzdłuż jeziora w puszczę i asfaltem do domu.

(Augustów) zakupy,inne sprawy. Rano deszcz a później się wypogodziło. Przejażdżka bulwarami i na rynek. Miasto pustoszeje. Wiele atrakcji już zamknięta. Sezon wakacyjny definitywnie zakończony.

Trochę odzwyczaiłem się od roweru. A przecież to takie przyjemnie.

(Augustów) zakupy etc.