Tutaj tekst

Wpisy archiwalne w kategorii

Ja i mój Cień

Dystans całkowity:	4199.24 km (w terenie 477.70 km; 11.38%)
Czas w ruchu:	231:59
Średnia prędkość:	18.06 km/h
Maksymalna prędkość:	62.18 km/h
Liczba aktywności:	127
Średnio na aktywność:	33.06 km i 1h 50m
Więcej statystyk

Nowe oblicze Wzgórz Trzebnickich

Sobota, 23 października 2010 | dodano:23.10.2010 Kategoria Ja i mój Cień, Północno-wschodnie okolice WR

Km:	61.58	Km teren:	11.00	Czas:	02:47	km/h:	22.12
Pr. maks.:	47.09	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	CIEŃ

Nie dosyć że jesień w pełni a pogoda pozwala użyć sformułowania "piękna złota jesień" to nie wziąwszy mapy nieco przedłużyłem swoją wycieczkę.
Dzięki temu mogę na mapie ściennej zakreślić kolejną nową trasę.

W planach miałem maks40km i dojechać do miejscowości Skotniki dlatego też wyjechałem dopiero o 13.

?128785016672676

Na samym początku znaną i lubianą trasą na Trzebnicę.
W Lesie Malin przeszkoda która spowodowała zmianę trasy i podziwianie kolorów lasu.

Las Malin 23.10.10 Szlak rowerowy do Trzebnicy © gruntzWR

Jesień. Malin 23.210.10 © gruntzWR

dalej... Las Malin 23.10.10 © gruntzWR

Częsciowy efekt prac na Trasie rowerowej Wrocław - Trzebnica. Las Mailn 23.10.10 © gruntzWR

Oczywiście inwestycja jest konieczna bo jak pamiętam Las ten rządził się własnymi prawami i nawet po dłuższym okresie pogody tam znalazło się błotniste odcinki. Nie wspominając już jak kuzynka przenosząc rower nad dziurami mało sobie nogi nie złamała :/
Napewno pomoże to sakwiarzom na miłe pokonanie lasu a jeśli ktoś chcę pohasać może zawsze wybrać inną scieżkę.

Po przekroczeniu torów mój najulubieńszy odcinek z dwoma wąwozami.

I w dół wąwozu :D © gruntzWR

W pierwszym prędkość maks34 a w drugim 42km/h

Dalej już asfaltem podziwiając widoki nieco już poszarzałe...

Po drodze bardzo ciekawy obiekt w miejscowości Czachowo.
Pałac Czachowo niestety ogrodzony więc nie wchodziłem na posesję a zdjęcie znalazłem w internecie.

Pole,piękne pole © gruntzWR

Trasa 340 ma nową nawierzchnię więc ten ruchliwy odcinek szybko pokonałem i znów znalazłem się na swoich "terenach".

Tuż przed Wrocławiem zauważyłem że kończą budowę czegoś co mnie bardzo zastanawia... Jaka funkcja będzie obiektu KZ-B

Obiekt KZ- B na wykończeniu 23.10.10 © gruntzWR

To był bardzo udany i piękny dzień :)

Linkuj | Komentuj | Komentarze(2)

Z Pauliną

Niedziela, 10 października 2010 | dodano:11.10.2010 Kategoria Ja i mój Cień, Północno-wschodnie okolice WR

Km:	41.77	Km teren:	4.00	Czas:	02:08	km/h:	19.58
Pr. maks.:	0.00	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	CIEŃ

Pierwszy raz nową trasą. Zaprężyn-Krakowiany. Przed 18 już za zimno.
Oby zapowiedzi wczesnej zimy się nie sprawdziły...

#lat=51.22925&lng=17.10777&zoom=11&type=0

Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

W poszukiwaniu jesieni do Lasu Bukowego

Sobota, 9 października 2010 | dodano:09.10.2010 Kategoria Ja i mój Cień, Północno-wschodnie okolice WR

Km:	42.89	Km teren:	5.30	Czas:	02:02	km/h:	21.09
Pr. maks.:	42.89	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	CIEŃ

Spacerową prędkością podziwiałem "moje okolice".
Trasa to moja sztandarowa 42 z modyfikacją na Las Bukowy który kiedyś odstraszył mnie brakiem ścieżek. Dziś dałem mu szanse i chyba nie raz tam zawitam...
Przynajmniej do póki będę mieszkał we Wrocławiu :(

Z pięknej soboty skorzystali również inni rowerzyści. W odpowiednim ubraniu byłem pozdrawiany.

Kilka zdjęć ze statywu:

Jesienne pola © gruntzWR

Hehe... © gruntzWR

:) © gruntzWR

Przez Las Bukowy © gruntzWR

Las Bukowy - Skarszyn © gruntzWR

Jesień © gruntzWR

max. speed=trip dist
:D

Linkuj | Komentuj | Komentarze(3)

Z Pauliną

Poniedziałek, 4 października 2010 | dodano:04.10.2010 Kategoria Ja i mój Cień, Północno-wschodnie okolice WR

Km:	36.97	Km teren:	5.30	Czas:	02:09	km/h:	17.20
Pr. maks.:	0.00	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	CIEŃ

Po wakacjach i długim rozstaniu po okolicy.

m.in:
Łozina,Kępa,Szczodre,Długołęka,Mirków.
Jesień już jest. Chłodno mimo słońca. 18:30 już się ściemnia

Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Polskimi Kolejami Państwowymi do Wrocławia

Czwartek, 23 września 2010 | dodano:07.10.2010 Kategoria Inności/Ciekawości, Ja i mój Cień, WAKACJE 2010

Km:	30.43	Km teren:	0.00	Czas:	02:00	km/h:	15.21
Pr. maks.:	0.00	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	CIEŃ

W tym 10 km po Warszawie. Tym razem z Centralnego ósemką na dworzec Warszawa Wschodnia.
Warszawa dosyć europejskie miasto ale strach było jeździć po ulicach z samochodami. Szczególnie że było po zachodzie słońca.

W Augustowie nie miła niespodzianka. Zamiast rowerowego wagon dla osób niepełnosprawnych (przerabiany w czasie powrotu z Kołobrzegu).

Ghost w TLK 24.09.10 © gruntzWR

Syrenka Warszawska © gruntzWR

Oczywiście pokonane kilometry w czasie praktyk nie są satysfakcjonujące... I między innymi dlatego rozważam propozycje stażu oraz minimalnej 2 letniej pracy na terenach Podlasia ;)

Pozdrawiam

Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Praktyki(Augustów)dzień 10

Środa, 22 września 2010 | dodano:07.10.2010 Kategoria Inności/Ciekawości, Ja i mój Cień, WAKACJE 2010, Augustów - obowiązki

Km:	7.77	Km teren:	0.00	Czas:	00:28	km/h:	16.65
Pr. maks.:	0.00	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	CIEŃ

Do doktora i z powrotem.

Linkuj | Komentuj | Komentarze(0)

Praktyki(Augustów)dzień 7

Niedziela, 19 września 2010 | dodano:07.10.2010 Kategoria Inności/Ciekawości, Ja i mój Cień, WAKACJE 2010, Augustów i okolice -przyjemności

Km:	63.00	Km teren:	22.00	Czas:	03:15	km/h:	19.38
Pr. maks.:	0.00	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	CIEŃ

Bo 6 nie było czasu na rower. Tylko 2 godziny na obiad.
Więc niedziela wolna:)
Szkoda tylko że chłodno i wietrznie. Dlatego Jezioro Wigry musiałem odpuścić.

#lat=53.91364&lng=23.08296&zoom=11&type=1

Jezioro Studzienicze © gruntzWR

Takie trasy w Puszczy Augustowskiej © gruntzWR

Śluza Swoboda © gruntzWR

W Puszczy Augustowskiej © gruntzWR

około 54 kilometr Kanału Augustowskiego © gruntzWR

Jezioro Tobołowo © gruntzWR

Machorki czyli tytoń indiański © gruntzWR

Wycieczka udana, męcząca i odbyta wśród pięknych lasów.

Runął natomiast mój pogląd dzikości tych terenów. Jeziora gęsto obstawione domkami letniskowymi, więc zapewne w sezonie i wycieczkowiczów na trasie się spotyka.

No i to tyle Augustowa. Kolejne dni to ciężka praktyka ale nic straconego...

Linkuj | Komentuj | Komentarze(2)

Praktyki(Augustów)dzień 5

Piątek, 17 września 2010 | dodano:07.10.2010 Kategoria Inności/Ciekawości, Ja i mój Cień, WAKACJE 2010, Augustów i okolice -przyjemności

Km:	38.00	Km teren:	16.00	Czas:	02:03	km/h:	18.54
Pr. maks.:	0.00	Temperatura:		HRmax:	(%)	HRavg	(%)
Kalorie:	kcal	Podjazdy:	m	Rower:	CIEŃ

Mając dłuższą przerwę i piękną pogodę postanowiłem pokonać poleconą mi trasę:

Nie odbyło się bez przygód.
Najpierw zapomniałem kluczy od kwatery(zostawiłem na korytarzu na butach),następnie nie znając wielkości jeziora wylądowałem na cypelku;)

Troszkę zdjęć: