- Kategorie bloga:
- (niby)WAKACJE 2011.35
- Augustów - obowiązki.74
- Augustów i okolice -przyjemności.53
- Inności/Ciekawości.55
- Ja i mój Cień.128
- Miss 2000.16
- Północno-wschodnie okolice WR.110
- Powód do DUMY.22
- Trenażer.4
- Uczelnia,Asia,Wrocław.374
- WAKACJE 2009.47
- WAKACJE 2010.49
- Z Joanną.70
- Z przyczepką.11
- Z psem.21
Wpisy archiwalne w kategorii
Północno-wschodnie okolice WR
Dystans całkowity: | 3278.43 km (w terenie 466.60 km; 14.23%) |
Czas w ruchu: | 175:16 |
Średnia prędkość: | 18.71 km/h |
Maksymalna prędkość: | 51.90 km/h |
Liczba aktywności: | 110 |
Średnio na aktywność: | 29.80 km i 1h 35m |
Więcej statystyk |
Pawłowice
Piątek, 22 stycznia 2010 | dodano:23.01.2010 Kategoria Północno-wschodnie okolice WR, Z psem
Km: | 3.27 | Km teren: | 1.20 | Czas: | 00:19 | km/h: | 10.33 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Alu City Star |
Godzina 23, -15 stopni. Mroźny wiatr.
Za Pawłowice
Czwartek, 21 stycznia 2010 | dodano:21.01.2010 Kategoria Północno-wschodnie okolice WR, Z psem
Km: | 7.45 | Km teren: | 2.00 | Czas: | 00:43 | km/h: | 10.40 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Alu City Star |
Mróz -8 !!! Daje się we znaki a mimo to przyjemnie.
Odwiedziłem dzisiaj miejsce [gdzie byłem rok temu]. To była fajna ścieżka prowadząca polami lub lasem do Pruszowic. Dziś jest przecięta skarpą Autostradowej Obwodnicy Wrocławia. Mam nadzieje że za rok będę mógł się pochwalić piękną kładką... Bo coś w lesie Zakrzowskim jest budowane... (tam też była fajna ścieżka).
ROK 2009 styczeń:

ROK 2010

I zdjęcie czegoś co należy zbadać następnym razem.


Nada normalna zima. W poniedziałek była odwilż ale znów przymroziło i do prószyło. Nie żałuje kupna biletu miesięcznego. Bardziej niż za jazda po mieście to za ciepłem tęsknię.
Planuje choć 100 km zrobić w styczniu aby się nie wstydzić ;)
Odwiedziłem dzisiaj miejsce [gdzie byłem rok temu]. To była fajna ścieżka prowadząca polami lub lasem do Pruszowic. Dziś jest przecięta skarpą Autostradowej Obwodnicy Wrocławia. Mam nadzieje że za rok będę mógł się pochwalić piękną kładką... Bo coś w lesie Zakrzowskim jest budowane... (tam też była fajna ścieżka).
ROK 2009 styczeń:

Zdjęcie z wycieczki rowerowej© gruntzWR
ROK 2010

Styczeń 2010, Za wałem jest AOW© gruntzWR
I zdjęcie czegoś co należy zbadać następnym razem.

Żuraw w Lesie Zakrzowskim 21.01.10.© gruntzWR

Zbliżenie konstrukcji tworzonej w Lesie Zakrzowskim© gruntzWR
Nada normalna zima. W poniedziałek była odwilż ale znów przymroziło i do prószyło. Nie żałuje kupna biletu miesięcznego. Bardziej niż za jazda po mieście to za ciepłem tęsknię.
Planuje choć 100 km zrobić w styczniu aby się nie wstydzić ;)
Pawłowice
Niedziela, 17 stycznia 2010 | dodano:17.01.2010 Kategoria Północno-wschodnie okolice WR, Z psem
Km: | 3.27 | Km teren: | 2.50 | Czas: | 00:20 | km/h: | 9.81 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Alu City Star |
Śnieg znów prószy.
Po polach
Sobota, 16 stycznia 2010 | dodano:16.01.2010 Kategoria Północno-wschodnie okolice WR, Z psem
Km: | 5.36 | Km teren: | 5.00 | Czas: | 00:33 | km/h: | 9.75 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Alu City Star |
W końcu trzeba było się przejechać. Niestety warunki były takie że lepiej było robić zdjęcia niż męczyć za śniegiem. Barik starał się pomagać ale ciężko było. Na takie warunki trzeba mieć odpowiednie opony.
Wczoraj minął rok od kiedy jestem na bikestatas. Proszę bardzo jak ten czas szybko leci. Przydałoby napisać jakieś podsumowanie ale weny nie mam.
W czterech zdaniach:
Własny blog pozwala mi na kontrole kilometrów, zachęca do wycieczek a przede wszystkim pozwala na powrót w przeszłość. Nie żałuje spędzonej tutaj żadnej minuty (choć dodawanie zdjęć zajmuje dosyć dużo czasu) a wpisy innych pomagają gdy na rower nie ma czasu. Dzięki nim mogę poznać nie tylko Polskę i oderwać się najczęściej od nauki. Bardzo fajne własne miejsce w internecie :> . Nadal pozostaje mi nieśmiałość do innych rowerzystów ale może posiadanie normalnego roweru pozwoli przełamać pierwsze lody.
W roku 2009 zrobiłem 6,3 tyś km z czego 4,2 z "obowiązku". W tym roku postaram się więcej jeździć dla przyjemności (może udział w jakiejś imprezie?).
Inne plany na rok 2010 są przypięte na tablicy korkowej a efekty ich realizacji będzie można zobaczyć na moim blogu.
Teraz zdjęcia z "wycieczki":





Wczoraj minął rok od kiedy jestem na bikestatas. Proszę bardzo jak ten czas szybko leci. Przydałoby napisać jakieś podsumowanie ale weny nie mam.
W czterech zdaniach:
Własny blog pozwala mi na kontrole kilometrów, zachęca do wycieczek a przede wszystkim pozwala na powrót w przeszłość. Nie żałuje spędzonej tutaj żadnej minuty (choć dodawanie zdjęć zajmuje dosyć dużo czasu) a wpisy innych pomagają gdy na rower nie ma czasu. Dzięki nim mogę poznać nie tylko Polskę i oderwać się najczęściej od nauki. Bardzo fajne własne miejsce w internecie :> . Nadal pozostaje mi nieśmiałość do innych rowerzystów ale może posiadanie normalnego roweru pozwoli przełamać pierwsze lody.
W roku 2009 zrobiłem 6,3 tyś km z czego 4,2 z "obowiązku". W tym roku postaram się więcej jeździć dla przyjemności (może udział w jakiejś imprezie?).
Inne plany na rok 2010 są przypięte na tablicy korkowej a efekty ich realizacji będzie można zobaczyć na moim blogu.
Teraz zdjęcia z "wycieczki":

Widawa i kaczki© gruntzWR

Widawa z mostu Sołtysowickiego© gruntzWR

Samica i dwa samce© gruntzWR

Kaczki na Widawie© gruntzWR

Piekno dzikości© gruntzWR

My na moście Sołtysowickim. Śniegu za dużo© gruntzWR
2 próba CIENIA
Czwartek, 7 stycznia 2010 | dodano:07.01.2010 Kategoria Ja i mój Cień, Północno-wschodnie okolice WR
Km: | 15.08 | Km teren: | 7.00 | Czas: | 00:54 | km/h: | 16.76 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | CIEŃ |
Obiecana sobie wycieczka-sesja.
Kolejne zdjęcia swojego nowego roweru,tym razem na dworze w mrozie i na sniegu.
Była już wywrotka - za szybko na lodzie.
Trasa: Pawłowice,Ramiszów,Pruszowice,lasem na Pawłowice. Obwodnica strasznie ograniczyła liczbę ścieżek :(
Wracając do GHOSTa EBS Cross PL należy stwierdzić że rower jest naprawdę fajny.
Bardzo szybki i zrywny. Bieżnik opon nadawał się dojazdy po tej małej warstwie śniegu a hamulce spisywały się bardzo dobrze. Trudno jest mi się przyzwyczaić do 27 biegów a w szczególności obsługi manetek. Szkodzi mi trochę sztywny tyłu. Trochę tyłek oberwał ale myślę że nie będzie problemu przy jeździe z wkładką/przyzwyczajeniu się. Przecież większość rowerów w tym wyprawowych na sztywne wsporniki więc nie bez przyczyny. Poczekamy,zobaczymy,pomyślimy.
Zaskoczyło mnie że zęby korby "nie łapały mnie za nogawki" a trochę się tym martwiłem.
Następnym zaskoczeniem było cudowne uczucie jakie doświadczyłem na idealnie płaskim i odśnieżonym kawałku asfaltu. Rower szybko nabierał prędkości a uszy słuchały szumu opon. To chyba jest żywioł Ghosta. Bo w dzisiejszym "terenie" spisał się ok. Męczył się trochę na śniegu ale to jednak opona 1,5.
Najpierw była sesja później do lasku i po przerwie na zdjęcie korzystałem z wolności jaką daje rower :)
Było szybko i bardzo ostrożnie.







I kilka innych zdjęć aby nie pozostać monotematycznym ;)




Kolejne zdjęcia swojego nowego roweru,tym razem na dworze w mrozie i na sniegu.
Była już wywrotka - za szybko na lodzie.
Trasa: Pawłowice,Ramiszów,Pruszowice,lasem na Pawłowice. Obwodnica strasznie ograniczyła liczbę ścieżek :(
Wracając do GHOSTa EBS Cross PL należy stwierdzić że rower jest naprawdę fajny.
Bardzo szybki i zrywny. Bieżnik opon nadawał się dojazdy po tej małej warstwie śniegu a hamulce spisywały się bardzo dobrze. Trudno jest mi się przyzwyczaić do 27 biegów a w szczególności obsługi manetek. Szkodzi mi trochę sztywny tyłu. Trochę tyłek oberwał ale myślę że nie będzie problemu przy jeździe z wkładką/przyzwyczajeniu się. Przecież większość rowerów w tym wyprawowych na sztywne wsporniki więc nie bez przyczyny. Poczekamy,zobaczymy,pomyślimy.
Zaskoczyło mnie że zęby korby "nie łapały mnie za nogawki" a trochę się tym martwiłem.
Następnym zaskoczeniem było cudowne uczucie jakie doświadczyłem na idealnie płaskim i odśnieżonym kawałku asfaltu. Rower szybko nabierał prędkości a uszy słuchały szumu opon. To chyba jest żywioł Ghosta. Bo w dzisiejszym "terenie" spisał się ok. Męczył się trochę na śniegu ale to jednak opona 1,5.
Najpierw była sesja później do lasku i po przerwie na zdjęcie korzystałem z wolności jaką daje rower :)
Było szybko i bardzo ostrożnie.

Cień na Autostradowej Obwodnicy Wrocławia© gruntzWR

Cień w zimie© gruntzWR

Ale to już było :)© gruntzWR

Cień na drugiej przejażdżce© gruntzWR

Kierownica i licznik sigma 1009© gruntzWR

Czień w w dali Ramiszów© gruntzWR

Zimowa ścieżka© gruntzWR
I kilka innych zdjęć aby nie pozostać monotematycznym ;)

Autostradowa Obwodnica Wrocławia - wersja zamrożona© gruntzWR

Wiadukt nad torami trasy WROCŁAW - TRZEBNICA© gruntzWR

Wille w Pawałowicach otoczone przez AOW© gruntzWR

Ramiszów i jedna ze stadnin© gruntzWR

Las koło Ramiszowa© gruntzWR
1 przejażdżka WSPANIAŁYM Cieniem
Środa, 6 stycznia 2010 | dodano:06.01.2010 Kategoria Północno-wschodnie okolice WR, Z psem, Ja i mój Cień
Km: | 3.10 | Km teren: | 2.50 | Czas: | 00:17 | km/h: | 10.94 |
Pr. maks.: | 30.76 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | CIEŃ |
Chęć wypróbowania nowego nabytku zagościła w mojej głowie już 2 stycznia. Rower stał w pokoju więc kusił a na ramie osiadał kurz… Licznik (sigma 1009) dotarł już 31 grudnia więc poza pogodą nie było żadnych hamulców do przejażdżki.
A właśnie pogoda… Jest taki czas w zimie gdy zamrozi wszystko dokoła a ścieżki po których nie jeżdżą pługopiaskarki są idealnie ubite. Teoretycznie jest to moment gdy jazda po drodze nie naraża rower na zabrudzenie. Tak sobie myślałem podczas nauki do kolejnego koła i postanowiłem rano spróbować wyjechać (oczywiście z aparatem) w plener… „a może by tak już dziś sprawdzić czy czasem nie będzie trzeba później myć roweru?”
Szybko założyłem kalesony i na dół w towarzystwie Cienia. Jazda na odcinku 50 metrów nie była satysfakcjonująca więc wybrałem się z psem na Pawłowice(po czystym śniegu). Miało być spokojnie ale Cień chyba tak nie umie :) Diabeł w aluminiowej postaci. Na jego czarne moce wskazywał też fakt ze jechał jakby sam ;) Te kilkaset metrów pozwala mi na nadanie przydomka WSPANIAŁY. I mam nadzieje że w dłuższych planowanych trasach nie zmienię o nim zdania.
Po jeździe szybko do ciepła i wytarcie szmatką lodu. Już czekam na ranek. :)
Z technicznych spraw:
- Klocki hamulcowe musiały się przetrzeć zanim zaczęły blokować koło.
- 20” to dla mnie nieco mało. Rower wygląda na małego, musiałem podnieść siodełko.
Reszta mam nadzieje jutro zostanie opisana.
Przepraszam za błędy/składnie – EMOCJE :)
A właśnie pogoda… Jest taki czas w zimie gdy zamrozi wszystko dokoła a ścieżki po których nie jeżdżą pługopiaskarki są idealnie ubite. Teoretycznie jest to moment gdy jazda po drodze nie naraża rower na zabrudzenie. Tak sobie myślałem podczas nauki do kolejnego koła i postanowiłem rano spróbować wyjechać (oczywiście z aparatem) w plener… „a może by tak już dziś sprawdzić czy czasem nie będzie trzeba później myć roweru?”
Szybko założyłem kalesony i na dół w towarzystwie Cienia. Jazda na odcinku 50 metrów nie była satysfakcjonująca więc wybrałem się z psem na Pawłowice(po czystym śniegu). Miało być spokojnie ale Cień chyba tak nie umie :) Diabeł w aluminiowej postaci. Na jego czarne moce wskazywał też fakt ze jechał jakby sam ;) Te kilkaset metrów pozwala mi na nadanie przydomka WSPANIAŁY. I mam nadzieje że w dłuższych planowanych trasach nie zmienię o nim zdania.
Po jeździe szybko do ciepła i wytarcie szmatką lodu. Już czekam na ranek. :)
Z technicznych spraw:
- Klocki hamulcowe musiały się przetrzeć zanim zaczęły blokować koło.
- 20” to dla mnie nieco mało. Rower wygląda na małego, musiałem podnieść siodełko.
Reszta mam nadzieje jutro zostanie opisana.
Przepraszam za błędy/składnie – EMOCJE :)
Zobaczyć prace na Autostradowej Obwodnicy Wrocławia
Czwartek, 10 grudnia 2009 | dodano:10.12.2009 Kategoria Północno-wschodnie okolice WR, Z psem
Km: | 6.29 | Km teren: | 1.20 | Czas: | 00:37 | km/h: | 10.20 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Alu City Star |

Kierunek - AOW© gruntzWR

Barik© gruntzWR

AOW 10.12.09© gruntzWR

Alu na AOW© gruntzWR

Barik na Autostradowej Obwodnicy Wrocławia© gruntzWR
Prace trwają, na pasie technicznym spory ruch :)

Początek Łącznika Pawłowickiego?© gruntzWR

AOW 10.12.09© gruntzWR
Zimno i bardzo słaba przejrzystość. Kondycja psa bardzo słaba
Po polach
Niedziela, 29 listopada 2009 | dodano:29.11.2009 Kategoria Północno-wschodnie okolice WR, Z psem
Km: | 5.60 | Km teren: | 5.00 | Czas: | 00:32 | km/h: | 10.50 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Alu City Star |
Chciałem dojechać do AOW ale Barik nie dałby rady. Wiaduktów na horyzoncie 4. W najbliższym czasie aparat i samemu trzeba będzie zobaczyć jak pracę idą.
Za ZAMŁYNICE
Niedziela, 15 listopada 2009 | dodano:16.11.2009 Kategoria Północno-wschodnie okolice WR
Km: | 23.90 | Km teren: | 7.00 | Czas: | 01:12 | km/h: | 19.92 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Alu City Star |
a tam dalej nie ma nic. Pola łąki, rozlewisko Widawy.
Piękna pogoda. Choć ziemia mokra. Miła mini wycieczka,która rozpaliła zapędy wyprawowe. Oby lipiec szybko nastał.








Piękna pogoda. Choć ziemia mokra. Miła mini wycieczka,która rozpaliła zapędy wyprawowe. Oby lipiec szybko nastał.

ZAMŁYNICA - koło Brzeziej Łąki© gruntzWR

Młyn za ZAMŁYNNICĄ© gruntzWR

Oleśniczka© gruntzWR

Piękna droga i pogoda© gruntzWR

Jeden z dopływów Widawy© gruntzWR

I droga się skończyła - co się dziwić Widawa ma wysoki poziom© gruntzWR

Przyroda w sen zapadła :(© gruntzWR

I kolejna "ślepa droga"© gruntzWR

Odlot gęsi© gruntzWR
Po polach
Niedziela, 25 października 2009 | dodano:25.10.2009 Kategoria Północno-wschodnie okolice WR, Z psem
Km: | 4.89 | Km teren: | 3.80 | Czas: | 00:27 | km/h: | 10.87 |
Pr. maks.: | 0.00 | Temperatura: | HRmax: | (%) | HRavg | (%) | |
Kalorie: | kcal | Podjazdy: | m | Rower: | Alu City Star |
Piesek się starzeje. Nie ma co ukrywać